Stolica Kuby, miasto niezwykłych samochodów, bogatej historii i przepięknych zabytków. Zapraszam do relacji w której tradycyjnie będzie mnóstwo moich zdjęć z podróży wraz z ciekawostkami.
Hawana przywitała nas bardzo sympatycznie. Przez te kilka dni mieliśmy nocleg w domu, wynajętym z airbnb, który wyglądał jak spora rezydencja. Okolica bogatych domów, oddalona nieco od centrum. Z tego powodu korzystaliśmy z taksówek, które potrafiły kosztować od 3 do 15 dolarów, Kluczowe było negocjowanie cen. Najbardziej działały próby odejścia od taksówki.
Zwiedzanie Hawany
Zachęcam do zapoznania się z zabytkami przed ich zwiedzaniem lub w trakcie. Dzięki temu unikniecie myślenia w stylu „No fajne, wygląda ciekawie, idziemy dalej?”. Zdarzało mi się tak wiele razy i w gruncie rzeczy nie jest to zbyt dobre. Wiadomo, że nie wszystkie zabytki będą nas ciekawić, ale warto poszerzać swoje horyzonty. Opłaca się testować, sprawdzać co lubimy, co nas zaczyna interesować lub pobudza naszą wyobraźnię.
Archikatedra zbudowana została w XVIII wieku. Zwiedzając warto pamiętać, że na Kubie, do 1991 roku wyznawanie religii było zabronione. Władze chciały, aby ten kraj stał się ateistyczny. Osoby religijne były szykanowane i nie mogły osiągać wysokich stanowisk partyjnych. Większość mieszkańców wyspy to katolicy, z czego ok. 60% jest ochrzczona. Liczną grupę stanowią protestanci.
Do środka Muzeum Rewolucji nie planowaliśmy się wybrać. Krąży opinia, że to muzeum propagandy. Na Tripadvisorze można wyczytać, że w środku znajduje się zaledwie zaledwie kilka eksponatów. Potrafi przypominać radzieckie muzea Lenina. Polecane dla wielbicieli historii rewolucji.
Kapitol, najważniejszy symbol Hawany jest do 2020 roku w remoncie. Niestety nie mogliśmy wejść do środka. Budynek jest wzorowany na Kapitolu w Waszyngtonie i paryskim Panteonie. Biel odbijająca się w słońcu, a przy tym imponująca architektura wzbudzają ciekawość. Jeden z obowiązkowych punktów przy zwiedzaniu.
Plac Rewolucji, obok którego znajdują się dwa budynki Ministerstwo Spraw Wewnętrznych z muralem Che Guevara oraz drugi budynek z portretem Camilo Cienfuegos. Miejsce mocno symboliczne, bo właśnie tutaj przemawiał w 1998 roku papież Jan Paweł II, gdzie zebrało się 1 milion ludzi. Wcześniej odbywały się w tym miejscu przemówienia Fidela Castro do Kubańczyków. Do tego miejsca polecam wybrać się wieczorem, bo wtedy najlepiej prezentują się portrety.
Twierdza El Morro
W okolice twierdzy warto wybrać się ze względu na piękną panoramę. Zamek El Morro mieści się w najstarszym forcie kamiennym w obu Amerykach, który bronił miasta.
Kościół pw. św. Franciszka z Paoli 
San Francisco de Asís Square 
Spacerowanie po starym mieście oraz dzielnicy portowej jest bardzo przyjemne. Po drodze można napotkać wiele interesujących budynków. Ciekawym elementem jest brama Chino do Chinatown. W wielkich miastach Chinatown jest pełne Chińczyków i restauracji chińskich. W tym miejscu pozostała jedynie nazwa i brama upamiętniająca. Chińczyków na Kubie jest niewielu, opuścili to miejsce ze względu na rewolucję w 1959 roku.
Uliczki w starym mieście są dosyć wąskie. Patrząc w górę widzi się urocze, kolorowe budynki z balkonami. które są nadgryzione czasem. Widać brak pieniędzy na remont, na schodach budynków, pod drzwiami lubią siedzieć lokalni mieszkańcy.
Z jednej strony mieszkańcy lubią zaczepiać a z drugiej chodząc w większym gronie czułem się bezpiecznie.
Jose Marti
Bohater narodowy, urodził się za czasów, gdy Kuba była hiszpańską kolonią, w roku 1853. Jego pomniki znajdują się w kluczowych miejscach na Kubie, w szczególności na Hawanie. Już w wieku 14 lat zaczął pisać pierwsze teksty. Co ciekawe uczęszczał w tych latach do Profesjonalnej Szkoły Malarstwa i Rzeźby w Hawanie.
Jego szkoła została została zamknięta, gdy miał 16 lat. W tym czasie wydał swoje pierwsze przemyślenia polityczne, a także swój pierwszy, patriotyczny dramat pisany wierszem oraz sone. Przez jego działalność i myśli na temat wyzwolenia Kuby został pozbawiony wolności pod zarzutem zdrady hiszpańskiego rządu, do czego się przyznał. Spędził tam prawie cały rok.
W wieku 32 lat, czyli w 1885 roku opublikował dokument „Manifesto of Montecristi”, ogłaszający niepodległość Kuby. Pisał o tym, żeby skończyć z nierównym traktowaniem z powodów rasowych. Podkreślał przyjaźń z Hiszpanią, która nie sprzeciwiała się niepodległości, jak również chęć wojny z tymi, którzy się sprzeciwiali niepodległości.
Poeta zginął w maju 1895, w trakcie bitwy z hiszpańskimi oddziałami w miejscowości Dos Rios niedaleko Santiago de Cuba, gdzie został pochowany. Sprzeciwiał się ingerencji wojsk amerykańskich w sprawy kubańskie.
Podsumowanie
Hawana jest zupełnie innym miejscem w porównaniu do Trinidadu i wzbudza zupełnie inne emocje. Dla mnie to było miejsce, które po prostu się zwiedzało i poznawało przeróżne zabytki. Nie szukałem w tym miejscu odpoczynku, czy relaksu.
Zapraszam do kolejnych części artykułu:
Casablanca, Hawana – Wakacje na Kubie cz. 3/5
Samochody i życie na Hawanie. Wakacje na Kubie cz. 4/5
Plaże i palmy – Wakacje na Kubie cz. 5/5
Poprzednia część:
Zwiedzamy Trinidad – Wakacje na Kubie cz. 1/5
