Tydzień wypoczynku z biura podróży w hotel Radisson Blue w mieście Batumi. Popularna forma przedłużenia wakacji po tygodniu intensywnej wycieczki objazdowej po Gruzji. Zdjęcia i relacja z tego pobytu!
Miasto, które w moim odczuciu jest dosyć nietypowe na wypoczynek. Dlaczego? Postaram się to pokazać na zdjęciach. Osobiście jestem bardzo zadowolony, a to z tego względu, że ten wypoczynek znacznie różnił się od takich miejsc jak Grecja, czy Włochy. Jest po prostu inne.
Pogoda
Batumi jest pełne niespodzianek. Jednego dnia potrafi być bardzo gorąco, a kolejnego czekają na nas opady i pochmurna pogoda. Wynika to z tego, że w Batumi góry schodzą prosto do ciepłego morza. Stąd też latem jest deszczowo.
Dla wielu mogłoby być to dużą przeszkodą, w końcu kto chce opalać się na plaży w deszczu? Dla mnie tego typu pogoda pozwoliła na zrobienie wielu ciekawych zdjęć.
Popłynęliśmy w rejs w nieco pochmurną pogodę. Koszt takiego rejsu to około 10-15 lari, czyli na złotówki około 20-30zł. Robiłem zdjęcia jak szalony, chciałem uchwycić ląd w pełnej okazałości, a przy tym podkreślić nieco chmury, które otaczały okolicę. Dzięki temu, po powrocie było w czym przebierać.
Oczywiście to nie jest tak, że w Batumi nie było pięknej pogody, bo była i to dosyć często.
Plaże
Czyli kolejna rzeczy, która wyróżniała Batumi od innych miejsc wypoczynkowych. Plaże były kamieniste zaś do Morza Czarnego wchodziliśmy w specjalnych butach. Bez nich doświadczenie z plażą byłoby dosyć bolesne.
Oczywiście ten rodzaj plaży zupełnie nie przeszkadzał. Używaliśmy leżaków, a bardzo ciepła woda potrafiła sprawić wiele radości.
Czekało wiele atrakcji związanych z wodą. Można było latać nad wodą, czy też pływać statkami.
Zainteresowanie na pewno mogły wzbudzić również wraki statków, które znajdowały się zaraz obok tych zwyczajnych.
Podsumowanie
Właściwie to jeszcze nie czas na podsumowania. Batumi kryje w sobie znacznie więcej rzeczy, więc zapraszam do drugiej części, w której opowiem o atrakcjach otaczających to miasto. Nie było czasu na nudę!
