Świetną opcją, żeby zwiedzać Majorkę jest wypożyczenie samochodu. Wolność, smak wielkiej przygody i doskonała rozrywka. Sprawdź zdjęcia z podróży i dowiedz się jakie są koszta!

Do wyboru są dwie możliwości. Pierwsza to zaplanować całość odpowiednio wcześniej, zarezerwować samochód jeszcze w Polsce, a po przylocie tylko zapłacić i zgarnąć furę. Druga z możliwości to spontaniczne podejście, czyli jesteś na miejscu i wypożyczasz w zależności od potrzeb. Obie opcje mają swoje wady i zalety o czym przekonasz się za chwilę.

PalmyMajorkaSpontaniczne wypożyczenie

Krążą po sieci opinie, że w taki sposób jest bardzo drogo. Coś w tym jest, bo w moim przypadku za wypożyczenie samochodu od 9:00 do 19:00 koszt wynosił 30 euro. Tylko, że wypożyczałem samochód w sobotę, a w niedzielę akurat babeczka nie pracowała. Dzięki temu udało się dogadać i kluczyki można było wrzucić za drzwi następnego dnia. Bardzo fajne, luźne podejście babeczki sprawiło, że jeszcze całą noc podróżowaliśmy.
Co ważne, jedyne co było ode mnie wymagane to prawo jazdy. Paliwo należało samemu sobie zatankować, a myk polegał na tym, żeby poziom paliwa nie różnił znacząco od tego, które było po odpaleniu samochodu.

Wadą tego podejścia są koszta, gdzie różnica cenowa uwydatnia się w szczególności przy wypożyczaniu na kilka dni. Oczywiście trzeba również trochę poszukać odpowiedniego miejsca, tak aby całkowicie nie przepłacić.

Rezerwacja samochodu

Fajna opcja dla osób, które chcą mieć dopięte wszystko na ostatni guzik. Całość obowiązkowo musi załatwiona odpowiednio wcześniej, a najlepiej powyżej kilku tygodni, bo im bliżej terminu wypożyczenia tym drożej. Przy tym warto poczytać opinie w sieci, bo firmy wypożyczające samochody lubią kombinować, a dodatkowe koszta sprawią, że ostateczny koszt może być porównywalny ze spontanicznym podejściem.
Zwróć uwagę w szczególności na koszt ubezpieczenia samochodu oraz na to czy dostajesz pełny bak paliwa. Paliwo w firmach wypożyczających jest często droższe o kilkadziesiąt procent. Dowiedz się również co się dzieje z niewykorzystanym paliwem. Te wszystkie kwestie skutecznie zachęciły mnie do olania sprawy i zorientowania się ze wszystkim dopiero na miejscu.

Majorka GóryPodróżowanie po Majorce

Jest świetną zabawą! W szczególności, gdy do dyspozycji masz GPS, a przynajmniej przy pierwszych kilku godzinach jazdy samochodem. Później człowiek nabiera wprawy i pewności w prowadzeniu co sprawia, że łatwiej jechać kierując się tylko znakami pamiętając o tym na jaki numer drogi należy wjechać.
Zwiedzać możesz wszystko, dosłownie! Nie polecam jedynie wybierania się samochodem do największego miasta, Palma de Mallorca, a to z tego względu, że tam i tak trzeba spacerować, żeby wszystko zobaczyć.

Majorka WioskaValdemossa

Podróż zaczęliśmy od wybrania się do Valdemossy, czyli miasta, gdzie przebywał w raz z kochanką i tworzył Fryderyk Chopin. Tak opisywał on sam to miejsce:

Jestem w Palmie między palmami, cedrami, kaktusami, oliwkami, pomarańczami, cytrynami, aloesami, figami, granatami itd. Co tylko Jardin des Planes ma w swoich piecach. Niebo jak turkus, morze jak lazur, góry jak szmaragd, powietrze jak w niebie. W dzień słońce, wszyscy letnio chodzą, i gorąco; w nocy gitary i śpiewy po całych godzinach. Balkony ogromne z winogronami nad głową; mauretańskie mury. Wszystko ku Afryce, tak jak i miasto, patrzy. Słowem, przecudne życie. (…) Mieszkać będę zapewne w przecudownym klasztorze, najpiękniejszej pozycji na świecie: morze, góry, palmy, cmentarz, kościół krzyżacki, ruiny moskietów, stare drzewa tysiącletnie oliwne. A, Moje Życie, żyję trochę więcej… Jestem blisko tego, co najpiękniejsze.

Te słowa idealnie oddają klimat tego miejsca. To trzeba po prostu zobaczyć! Ach, tylko tej jednej miejscówce można by było poświęcić cały wpis i wypełnić go zdjęciami po brzegi. Majorka Valdemossa Dalsza podróż przebiegała krętymi, górskimi drogami. W pewnym momencie wręcz serpentynami. Trudno opisać klimat temu towarzyszący.Majorka Drogi Po drodze cały czas się zatrzymywaliśmy. Nigdzie nam się nie śpieszyło. Był cel, ale w trakcie nie dało się powstrzymać od podziwiania tylu pięknych widoków. Majorka Góry Czasami na swej drodze spotykaliśmy różne zwierzęta, które nieco zagubione przebywały na drodze lub gdzieś niedaleko. Majorka Oj biedny Widząc tego zwierzaka aż smutno nam się zrobiło, dlatego zdecydowanie wolę poniższe zdjęcie. Majorka blisko przyrody Kolejny przykład, który na żywo jeszcze bardziej zwalał z nóg Majorka podróż na Sa Calobra Jednak celem samym w sobie była Sa Calobra. Zupełnie nie wiedzieliśmy co nas czeka, a zapowiadało się wyśmienicie. Zapowiedź poniżej, a potem… sami sprawdźcie!

MajorkaSaCalobraDomek Sa Calobra

Piękna zatoka, która leży na północy Majorki. Oddziela ją górska serpentyna Nudo de la Corbata. Serpentyna dla kierowcy nie była do końca rozrywką, trzeba było uważnie jechać, ale było warto! Majorka Sa Calobra Następnie w tym miejscu czekał na nas olbrzymi wąwóz Torrent de Pareis. Niesamowite miejsce, gdzie znajduje się również mała plaża pomiędzy ogromnymi skałami. Majorka Sa Calobra Morze śródziemne w tym miejscu miało niesamowity kolor! Zatoczka przyciągała wielu zeglarzy, co wcale nie dziwi. Majorka Sa Calobra Ach myślę, że wystarczy już podziwiania. Jeszcze tylko jedno ostatnie zdjęcie z powrotu i to wszystko na dziś! :)

Majorka SaCalobra Powrot Na zakończenie

Ostatnia jeszcze porada. Nie zapomnij zatankować nieco więcej paliwa. Powrót z Sa Calobry był bardzo stresujący. Już w trakcie podróży na Sa Calobrę, gdzie nie było zbytnio powrotu zaświeciła się kontrolka paliwa. Na Sa Calobrze nie ma stacji paliw, więc wracając nie byliśmy do końca pewni, czy uda się dojechać do najbliższej stacji. Na szczęście udało się i wszystko skończyło się dobrze! :D

Uwaga: wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa. Jeśli chciałbyś gdzieś wykorzystać zdjęcie, to możesz to zrobić, ale podaj źródło + postaraj się o poinformowanie mnie. Dzięki wielkie :)

Zapraszam oczywiście do zadawania pytań i komentowania. Każdy feedback sprawi, że jeszcze chętniej będę pisał i robił zdjęcia.

Author