Wymarzona podróż do USA i zaledwie kilka dni, żeby zwiedzić Nowy Jork. Najważniejsze zabytki, zdjęcia i praktycznie porady. Relacja z pobytu w kilku częściach. Zapraszam!

Skok na bungee? :)

Czasami człowiek ma więcej szczęścia niż rozumu. W moim przypadku to się potwierdza. Nigdy nie myślałem o tym, że uda mi się polecieć do USA, aż tu nagle nadarzyła się taka okazja. Wcześniej, to były bardzo odległe marzenia.

Nowy Jork zadziwia swoją wielkością, jest olbrzymi! Szerokie ulice, wieżowce, które mają po kilkadziesiąt pięter i mnóstwo ludzi. To miasto żyje cały czas. Niemożliwe jest zwiedzenie całego Nowego Jorku w kilka dni, ale da się zobaczyć najważniejsze miejsca. Atrakcji jest mnóstwo, więc jak tu wybrać te najważniejsze? Z pomocą przychodzi New York City Pass!

New York City Pass

Specjalny bilet, który uprawnia do wejścia na prawie wszystkie najważniejsze atrakcje Nowego Jorku, takie jak Rockefeller Center, Top of the Rock, MOMA, Empire State Building. Koszt New York City Pass na trzy dni wynosił ~500zł. Dzięki niemu można sporo zaoszczędzić, gdy się przygląda olbrzymim cenom za koszt pojedynczej atrakcji. Uważam, że taki bilet jest wręcz obowiązkowy w trakcie pierwszej podróży po Nowym Jorku i to właśnie dzięki niemu nie trzeba się szczypać, że jakaś atrakcja jest zbyt droga.

Rejs Statkiem – Manhattan

Rejs statkiem wycieczkowym dookoła Manhattanu jest strzałem w dziesiątkę, jeśli chodzi o atrakcje z New York City Passa. Bardzo przyjemny sposób zwiedzania, bo cały czas był wypełniony przeróżnymi widokami na miasto. Była to wycieczka najbardziej obfita w zdjęcia.

Do wyboru jest kilka opcji wycieczek, o różnej długości. Od 75 minut, aż po 2-3 godziny. Jeśli lubisz szybko poruszać się po wodzie jest dostępna przejażdżka szybką łodzią „The Beast”. Dodatkowo jest opcja na wieczorny rejs.

Statua Wolności

New York City Pass oferuje specjalny wstęp na wyspę „Liberty Island” i zwiedzenie posągu o wdzięcznej, pełnej nazwie „Wolność Opromieniająca Świat”. Statua Wolności jest darem narodu francuskiego dla narodu amerykańskiego, upamiętniający przymierze obu narodów w czasie wojny o niepodległość USA. W 1924 został uznany za narodowy pomnik Stanów Zjednoczonych, a w 1984 wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Jako że 4 dni to nie dużo, to w naszym przypadku zdecydowaliśmy się jedynie na oglądanie posągu z poziomu statku, w trakcie rejsu. Atrakcji jest na tyle dużo, że trzeba coś wybrać. Ponoć wyspę warto zwiedzić, ale zajmuje to trochę czasu.

Lotniskowiec Intrepid

Zwiedzanie Lotniskowca warto połączyć z Rejsem, bo wejścia do tych atrakcji są dosyć blisko siebie. Lotniskowiec USS “Intrepid” to pokaz potęgi amerykańskich sił zbrojnych, a jak wiadomo, Amerykanie to lubią.

Na lotniskowcu stoi wiele ciekawych samolotów, co ciekawe ponoć są również polskie samoloty, np. MiG-21PFM, MiG-17.

Empire State Building

Największy symbol Nowego Jorku. Ma ponad 440 metrów wysokości i do roku 1973 był najwyższym budynkiem świata. Wtedy zbudowano wieże World Trade Center. Z 83 piętra lub w opcji droższego biletu – 102 piętra rozciąga się niezwykły widok na cały dolny Manhattan.

Zobaczyć Nowy Jork nocą, coś niesamowitego. Zdjęcia tego nie oddają, nie miałem ze sobą statywu, a przy tym u góry było mnóstwo ludzi. Miliony świateł, a przy tym czarne niebo, świetny kontrast. Pozycja obowiązkowa :)

Top Of The Rock

Taras widokowy na szczycie najwyższego budynku należącego do kompleksu Rockeffeler Center. Trzeba uważać, bo często są olbrzymie kolejki. Mieliśmy o tyle szczęście, że kolejek praktycznie nie było. Trzeba przyznać, że wrzesień i październik są świetnymi miesiącami na zwiedzanie Nowego Jorku. Słoneczna pogoda, bez mgły, czy gęstych chmur, które mogłyby zasłaniać widok.

Podsumowanie

W kolejnych częściach czeka dużo więcej miasta samego w sobie, „od środka”, a przy tym zdjęcia przeróżnych środków transportu, które można uchwycić w Nowym Jorku. Będzie co oglądać.

Nowy Jork polecam wszystkim, idealne miasto na pierwszą wizytę w USA!

Druga część artykułu:
Nowy Jork w 4 dni – Zdjęcia i relacja cz. 2/3 Manhattan

Author